Choroba ADHD

vanlly

mojej matce odbiła palma! AvrilZu i Malwa wiedzą mniej wiecej o co chodzi a zatem mamuska chce mi zrobic badania na ADHD czy jak to tam sie pisze! wymyśliła sobie ze ja sie do niej po chamsku zwracam nie dlatego jak ja twierdze bo jej nie lubie tylko ze jestem chora. każe mi brać jakies tabletki i szantażuje ze jak nie wezme to mnie weźmie do psychiatry czy tam psychologa! jej seryjnie odbiło a najgorsze jest to ze ojciec czego mozna bylo sie spodziewać jest za nią ! moim zdaniem to ona powinna sie leczyc a nie ja. słyszałam ze ludzie po 45 maja cos z glowa ale chyba nie aż tak! a z drugiej strony nie potrafię byc dla niej ogromnie miła bo pewne sprawy mi na to nie pozwalają z przeszłości.
Co do witamin
Nie no niby to wszystko w porzo, bo tranem śmierdzi i na opakowaniu pisze, że witaminy dla młodzieży...{mój brat kiedyś je brał jak mu tam czegoś brakowało} A Palma jej odbiła bo gdzieś tam usłyszałam, że dzieci w moim wieku (13 lat) mogą nawet pobić rodziców bo dojrzewają i ADHD to jak najbardziej... Zrobiłam tak jak mówiłyście, powiedziałam, że jak chce mnie do psychologa wziąć to niech bierze, ale ona wyjdzie na głupią, a nie ja x{ Jej seryjnie coś odbiło... Jak siorze to powiedziałam to mówiła, żebym matce odpuściła, bo ona się nigdy nie zmieni... A teraz na stare lata jej się coś w głowę dzieje... Już sobie obiecałam kończę 7 lipca za 5 lat osiemnastkę czekam, aż mi dowód dadzą i się wyprowadzam... Bo jak dłużej w domu pomieszkam to seryjnie trafię do szpitala na oddział zamknięty ! x{

{Edit}
Długo nad tym myślałam, aż w końcu poczytałam o ADHD
Okres dojrzewania
Objawy ADHD utrzymują się u około 70% dzieci w okresie dojrzewania (co oznacza, że około 30% wyrasta z nadpobudliwości do tego czasu). W tym okresie na problemy związane z ADHD nakładają się typowe konflikty wieku dojrzewania: bunt przeciwko normom, własne tajemnice, poszukiwanie autorytetów poza domem i przyspieszony rozwój życia emocjonalnego. Często młodzi zaczynają krytykować wszystkich naokoło i twierdzić, że dorośli są „głupi”. Wiele dzieci nadpobudliwych uważa w tym okresie, że świat wokół nich jest „nie w porządku”, że są bardziej od innych pokrzywdzone przez los. Dołącza się do tego niska samoocena, nadal utrzymują się problemy szkolne, społeczne i emocjonalne, które mogą się utrwalić nawet, jeśli w miarę dorastania nadpobudliwość wygasa...

No to teraz mam seryjnie doła hamster_abandoned:

Bunt przeciwko normom - eh nie za bardzo, wiem czy się buntuje...
Własne tajemnice - raczej nie mam o każdej minimum jedna osoba wie...
Poszukiwanie autorytetów po za domem - o tak zgadza się w 100%! Niby czego starzy mnie mogą nauczyć? Chamstwa? Już nauczyli...
Krytykowanie innych - zależy jak na to patrzeć, ale raczej krytykuje tych których nie znam i się głupio zachowują...
Twierdzenie, że dorośli są głupi - a niby nie? Większość jest głupia, ale min 30% normalna i inteligentna...
Świat nie w porządku oraz uważanie, że ma się gorzej niż inni - to, że uważam że świat jest nie w porządku to się zgadza, ale nie twierdzę, że mam gorzej od innych...

Większość wskazuje, ze mam ADHD :hamster_cies2:

TYPOWE ZACHOWANIA DZIECI

* stale wierci się na krześle - nie
* macha rękami i nogami - nie
* raczej biega niż chodzi - tak
* ma kłopoty z pójściem spać - raczej nie
* ma kłopoty z zaśnięciem - nie
* ma koszmary lub lęki nocne - nie
* jest bardzo gadatliwe - tak
* biega po całym domu - nie
* psoci w szkole lub w domu - tak ^^
* dokucza innym dzieciom - co najwyżej krytykuje... :hamster_cies2:

* nieumyślnie psuje różne rzeczy - nie
* ulega częstym urazom i wypadkom - nie
* na krótko się koncentruje - nie
* łatwo się rozprasza - tak
* źle zapamiętuje szczegóły - nie
* jest mniej poważane od rówieśników - nie, przeważnie jestem poważna
* często gubi lub zapomina rzeczy - tak
* nie znosi zmian - nie
* wtrąca się do rozmowy dorosłych - tak ^^
* nie czeka na swoją kolej - zależy kiedy
* trudno przewidzieć, co zrobi - chyba
* łatwo się zniechęca - tak
* łatwo i często się denerwuje - tak
* chce natychmiastowej pochwały - nie, kiedy ja ostatnio usłyszałam pochwałę? Od Wioli za rangi chyba... No jeśli można to nazwać pochwałą
* wydaje się, że nie słucha - nie wiem
* nie kończy czynności - czasami
* ma kłopoty z przestrzeganiem zasad - tak, przecież po to są żeby je łamać
* jest nadwrażliwe na dźwięki - nie
* wszystkiego musi dotknąć - nie
* bywa agresywne - tak
* łatwo się potyka - nie
* wpada na różne przedmioty - nie
* nie potrafi się skupić na jednym - chyba tak ...
* śni na jawie - nie wiem co to znaczy
* nie przepisuje dokładnie z tablicy - nie
* ma kłopoty z planowaniem - małe, ale są
* nie kończy rozpoczętych zadań - jak mi się nie chce to nie kończę
* nie przewiduje niebezpieczeństw - tak
* stara się przewodzić w grupie - nie, ale grupa sama mi każe przewodzić... Zrobili sobie ze mną rządzicielkę, a wcale taka nie jestem
* ma wieczny bałagan wokół siebie - zależy pod jakim kątem...

Olka_7

Nie no ja jak to czytałam to normalnie... A już nie będę przeklinała. Myślę, że powinnaś z mamą szczerze o tym porozmawiać. Jak kobieta z kobietą. Zapytaj się czemu chce Cię wziąść na badania. Ja mam kolegę z ADHD, ale on np. nie byłby zdolny do prowadzenia forum. Szczerze mówiąc to Twoja mama powinna Cię nie obwiniać za takie rzeczy. To jest moje zdanie. Najlepiej porozmawiaj z mamą.

vanlly

Tyle, ze Olka moja mamuśka nie potrafi normalnie rozmawiać... Zaraz się drze i w ogóle!

Olka_7

Aha

Bardzo współczuję.

vanlly

Nie ma czego... Ja wcale od niej nie jestem lepsza...

Olka_7

Nie wiem jak Ci pomóc. No bo jak nie możesz z mamą 'normalnie' porozmawiać.? Ale napisałaś, że nie jesteś od niej lepsza. Może spróbujesz być milsza.?

vanlly

Próbowałam, ale to nic nie dało... Jeszcze mówili, ze ,,czy aby chora nie jestem'' A porozmawiać to nie za bardzo...

danielle

Znam towją mamę i tatę, więc proponuję ci takie rozwiązanie:
Wytłumacz mamie, że dzieci chore na ADHD mają tak w głowie poukładane, że muszą się ruszać koniecznie, są niecierpliwe, krzyczą ze złości i często wyrzywają się na innych osobach fizycznie i psychincznie... Ty taka nie jesteś... :hamster_full:

My to wiemy!

vanlly

Ta... jak mówiłam to się śmiała... To nie takie proste...

Olka_7

Nie ma chyba rady na ten problem :hamster_cry:

Jak nie da się z Twoją mamą 'normalnie' porozmawiać to ja nie wiem.!

Quitty_13

Ja myślę że powinnaś pójść do tego psychologa czy psychiatry i udowodnić twojej mamie że nic się z tobą nie dzieję. Ja też radzę nie rozmawiać z twoją mamą i nie kłócić się, bo to do niczego nie prowadzi, po prostu zrób tak jak już wcześniej mówiłam.

vanlly

No i ja jestem jak najbardziej za :hamster_XD:

A po za tym dostajecie pochwalki za dobre rady :hamster_XD:

Mi tam właściwie nie zależy, Jak już wspomniałam ona od niego/niej wyjdzie jako głupia a nie ja :hamster_XD:

A teraz już mnie nie wygania, bo biore jakieś witaminki :hamster_XD: